Sokoły, 05.09.2025 r.
Drodzy Rodzice!
Miło nam poinformować, że nasza biblioteka w roku szkolnym 2025/26 realizuje projekt „DOOKOŁA ŚWIATA Z KSIĄŻKĄ” w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa 2.0. priorytet 3.2. Otrzymane dofinansowanie wynosi 12 tysięcy złotych, a wkład własny 3 tysiące złotych.
Księgozbiór zostanie wzbogacony o wiele pięknych i wartościowych nowości,
w tym nowe wydania klasyki i lektur szkolnych oraz serie z dużymi literami dla początkujących czytelników. Zapraszamy również Państwa z propozycjami książkowymi do biblioteki we wtorek 16 września br. przed wywiadówką.
Mamy też nadzieję, że zakupione książki nie będą stały na półkach.
My ze swojej strony dołożymy wszelkich starań, aby zareklamować zakupione pozycje. Przewidziane są następujące spotkania w czytelni, podczas których uczniowie poznają autorów z różnych stron świata, a także ich twórczość: „CZARODZIEJSKA PODRÓŻ” w klasach I-III, „CZYTAJ I ODKRYWAJ”
w klasach IV-VIII.
Zwracamy się z prośbą, abyście Państwo zachęcali swoje dzieci do korzystania z biblioteki szkolnej. Naprawdę warto! Korzyści płynące z czytania książek dotyczą aż pięciu obszarów kompetencyjnych. Chodzi o komunikację, odpoczynek, inteligencję emocjonalną, koncentrację i rozwój empatii. Profesor Grzegorz Leszczyński, zajmujący się literaturą dla dzieci i młodzieży, uzupełnia: „Nie samym chlebem żyje dziecko, ale miłością, zachwytem, wyobraźnią, radością i smutkiem. Wszystko znajdzie w książce…”.
Polska Noblistka – Wisława Szymborska - powiedziała natomiast: „Czytanie książek jest najpiękniejszą zabawą, jaką sobie ludzkość wymyśliła”.
My dodajemy: Jest czarodziejską podróżą, do której zapraszamy wszystkich,
i uczniów, i rodziców.
Szerzenie czytelnictwa wśród dzieci i młodzieży to nasz wspólny cel i mamy nadzieję na współpracę.
Dyrekcja szkoły,
nauczyciele bibliotekarze
Jak co roku z początkiem września mury naszej szkoły przywitały uczniów wkraczających w nowy rok szkolny. Rozpoczął się on uroczystą Mszą Świętą o godzinie 9.00, sprawowaną w Bazylice Mniejszej w Sokołach. Następnie, podążając za pocztem sztandarowym, wszyscy udali się na halę sportową, gdzie miała miejsce uroczysta inauguracja. Dyrektor szkoły Pan Waldemar Kikolski serdecznie przywitał zgromadzonych gości, grono pedagogiczne, pracowników obsługi i administracji, rodziców oraz uczniów. Przypomniał także o jakże ważnej 86. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej. Musimy bowiem pamiętać o tej tragicznej karcie w naszej historii oraz „obrońcach września ‘39”. Przedstawiono również nową wicedyrektor Szkoły Podstawowej w Sokołach - Panią Annę Średnicką, która została ciepło przyjęta przez całą społeczność szkolną gromkimi brawami. Kilka słów zabrali też Pan Wójt Radosław Choiński oraz Proboszcz Parafii Sokoły ks. kan. Zdzisław Izydor Dylnicki. Następnie w krótkiej części artystycznej głos oddano uczniom klas siódmych, którzy z pewną dozą humoru życzyli powodzenia w nowym roku szkolnym zarówno tym najmłodszym, jak i najstarszym uczniom. Oby ten rok był dla wszystkich owocny i bogaty w wiedzę oraz pozytywne doświadczenia. Życzymy również samych sukcesów i satysfakcji z pełnionej funkcji Pani wicedyrektor Annie Średnickiej.
Program:
Godzina 8:45 zbiórka przed szkołą uczniów, nauczycieli i pocztu sztandarowego.
Godzina 9:00 msza święta w kościele parafialnym w Sokołach.
Około 10:00 uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego na hali sportowej - uczniowie klas 1 - 8.
Dzieci z punktu przedszkolnego i oddziałów przedszkolnych spotkanie
o godzinie 10:00 w wyznaczonych klasach.
List_Posla_Jaroslawa_Zielinskiego_-_rozpoczecie_roku_szkolnego_2025_2026.pdf
List_poczatek_roku_2025_Bogucka.pdf
List-w-sprawie-stypendiow_Prokorym.pdf
Dowóz uczniów podobnie jak w poprzednich latach: (skany godzin przewozów)
W niedzielę 10 sierpnia 2025 roku uczniowie klas ósmych z dyrekcją i wychowawczyniami uczestniczyli w obchodach 150-lecia istnienia Ochotniczej Straży Pożarnej w Sokołach. Poczet z naszej szkoły brał udział w głównych uroczystościach, które rozpoczęły się mszą świętą w Bazylice Mniejszej pw. Wniebowzięcia NMP w Sokołach, następnie poczty sztandarowe i uczestnicy udali się na plac przy szkole, gdzie odbyły się dalsze obchody jubileuszu. Zgromadzeni goście licznie dziękowali strażakom za ich służbę. Dyrekcja, nauczyciele i pracownicy naszej szkoły także przyłączyli się do podziękowań, ufundowali ponad 400 porcji wojskowej grochówki.
Moduł Dane na rok szk. 2025/26 został zmodyfikowany
Moduł Przetargi 2025 został zmodyfikowany
Moduł Przetargi 2025 został zmodyfikowany
Moduł Przetargi 2025 został zmodyfikowany
Moduł REMONTY I PRZETARGI został zmodyfikowany
Szanowni Państwo,
we wtorek, 8 lipca Sławosz Uznański-Wiśniewski połączy się dziećmi i młodzieżą z Polski w ramach programu edukacyjnego współtowarzyszącego misji IGNIS. Podczas spotkania astronauta odpowie na pytania młodych ludzi, jak również przeprowadzi zaproponowane przez nich eksperymenty prosto z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS.
Z tej okazji Minister Edukacji Barbara Nowacka wspólnie z Ministrem Rozwoju i Technologii Krzysztofem Paszykiem przesyłają list (w załączeniu), w którym zachęcają samorządowców do udostępnienia transmisji z polskim astronautą jak największej liczbie młodych osób (wykorzystując do tego np. domy kultury, samorządowe centra nauki lub organizując specjalne wydarzenie dla odbywających się wtedy półkolonii).
Serdecznie zachęcam do zapoznania się z listem.
Transmisja dostępna będzie tu: https://www.youtube.com/live/4xz4eLf_GGg od godz. 11:00 oraz na profilach mediów społecznościowych Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Rozwoju i Technologii i Polskiej Agencji Kosmicznej.
Z poważaniem
Kacper Lawera
Dyrektor Departamentu Komunikacji
Ministerstwo Edukacji Narodowej
W godzinach od 8:00 do 15:00 w sekretariacie można odebrać zaświadczenie o wynikach z egzaminu ósmoklasisty.
Wszystkich zainteresowanych informujemy, że uroczyste zakończenie roku szkolnego odbędzie się 27 czerwca 2025r. o godzinie 9:00.
Dowóz dzieci jest tylko drugim kursem, a odwóz około godziny 12:00.
13 czerwca 2025 roku uczniowie klas pierwszych wzięli udział w wycieczce do Parku Linowego w Doktorcach. Celem wyjazdu była integracja zespołów klasowych, rozwijanie sprawności fizycznej oraz nauka współpracy w grupie. Opiekę nad uczniami sprawowali wychowawcy: Aleksandra Piętka, Anna Botulińska, Justyna Piszczatowska i nauczyciele współorganizujący kształcenie: Zdzisława Zdrodowska i Aleksandra Pęza.
Na miejscu uczestników przywitali doświadczeni instruktorzy, którzy przeprowadzili szkolenie z zasad bezpieczeństwa oraz obsługi sprzętu. Uczniowie, wyposażeni w kaski i uprzęże, mogli spróbować swoich sił na trasach o różnym stopniu trudności. Pokonywali przeszkody zawieszone na wysokości – mostki, siatki, wiszące liny oraz zjeżdżalnie linowe. Najwięcej emocji wzbudził zjazd na długiej tyrolce, który okazał się ulubioną atrakcją wielu uczestników.
Po aktywnych zmaganiach uczniowie odpoczywali przy ognisku, piekąc kiełbaski i dzieląc się wrażeniami. Był to czas wspólnej zabawy, rozmów i budowania relacji.
Wycieczka była nie tylko okazją do aktywnego spędzenia czasu na świeżym powietrzu, ale również świetną lekcją odwagi, współpracy i wzajemnego wsparcia. Uczniowie wrócili zmęczeni, ale bardzo zadowoleni, z głowami pełnymi miłych wspomnień. To wydarzenie na pewno na długo pozostanie w pamięci uczestników.
Uczniowie klas pierwszych mieli przyjemność korzystania ze sprzętu nabytego w ramach programu „Laboratoria przyszłości”. Podczas zajęć dzieci zapoznały się z podstawami programowania.
17 czerwca odbyła się dziękczynna pielgrzymka uczniów klas trzecich do Sanktuarium Matki Bożej w Studzienicznej jako dar Pierwszej Komunii Świętej. Przed wyjazdem do Augustowa ksiądz proboszcz Zdzisław Dylnicki pobłogosławił pielgrzymów, poczęstował ich lizakami i życzył bezpiecznej podróży. W Augustowie wsiedliśmy na statek Albatros, gdzie szlakiem papieskim, podziwiając piękne widoki suwalskich jezior, dopłynęliśmy do Sanktuarium w Studziennicznej. Warto dodać, iż „Szlak Papieski” został wyznaczony na pamiątkę wizyty Ojca Świętego Jana Pawła II, 9 czerwca 1999 r. na Ziemi Augustowskiej. W kaplicy, w której znajduje się obraz Matki Boskiej Studzieniczańskiej słynący licznymi łaskami, ks. Sławomir odprawił mszę świętą. Następnie udaliśmy się przed pomnik Ojca Świętego oraz do studni, gdzie zaczerpnęliśmy cudownej wody, która wg. wierzeń ma właściwości uzdrawiające. Na koniec posililiśmy się kiełbaskami z ogniska, pobiesiadowaliśmy i pełni wrażeń oraz duchowych doznań wróciliśmy bezpiecznie do Sokół.
Podziękowania kierujemy do kierownika pielgrzymki – ks. Sławomira Brutkowskiego oraz opiekunów: p. Dyrektor Krystyny Dworakowskiej, p. Marioli Jamiołkowskiej, p. Joanny Rzońca i p. Marty Porowskiej.
Mariola Jamiołkowska
Przełom maja i czerwca to tradycyjnie okres rozgrywania finałów wojewódzkich w wielu dyscyplinach sportu, w ramach rywalizacji prowadzonej przez PW SZS. My już tradycyjnie czekaliśmy na lekkoatletykę i biegi na orientację. Jak się okazało nasze oczekiwania nie były bezpodstawne. 30 maja -12 najlepszych drużyn 16 osobowych walczyło w lidze lekkoatletycznej wśród dziewcząt, jak i chłopców w ramach IMS (kl VII-VIII).
Dziewczęta po rozegraniu wszystkich konkurencji zostały sklasyfikowane na 2 miejscu, a chłopcy, tuż za podium - na 4 pozycji. Dziewczętom 1 miejsce zostało odebrane decyzją sędziów, po przekroczeniu linii mety biegu rozstawnego 4x100m. Rzekomo nasza zawodniczka przeszkodziła na ostatniej zmianie zawodniczce innego zespołu zmieniając tor, co skończyło się dyskwalifikacją naszych sprinterek. Wszystko to się działo podczas ulewnego deszczu. Cóż takie są uroki sportu. Wicemistrzostwo województwa to też ogromny sukces. Na to osiągnięcie złożyły się wyniki następujących zawodniczek i zawodników:
Dziewczęta: Perkowska Martyna kl VIIIb – 100m; Modzelewska Magdalena I Kalisiewicz Zuzanna, obie VIIa – 100m; Porowska Zuzanna kl VIIb – 300m ppł. Czajkowska Zofia VIIIb, Jarończyk Karolina VIIa i Gierłachowska Izabela VIIIa- wszystkie 1000m; Czajkowska Katarzyna VIIIb, Gołaszewska Julia VIIc i Odachowska Maja VIIIb- wszystkie pchnięcie kulą; Śliwowska Kinga VIIb i Brzozowska Magdalena kl VIIIa - obie rzut dyskiem; Martyna Laskowska i Zofia Kruszewska – obie VIIIb w rzucie oszczepem; Martyna Pęza i Patrycja Kalinowska – obie VIIIa w skoku wzwyż oraz sztafeta 4x100m
Chłopcy: Maleszewski Karol VIIa, Jamiołkowski Bartosz VIIc, Kuc Marek VIIIb – wszyscy 300m; Grochowski Łukasz VIIIa, Coskun Jakub VIIIb, Jabłoński Dominik VIIc – wszyscy 300m ppł. Sadowski Krystian VIIIa, Bańkowski Paweł VIIIb, Olechwierowicz Sebastian VIIb- wszyscy 600m; Kruszewski Piotr VIIa, Sokołowski Maksymilian VIIIa, Rupiński Dawid VIIb- wszyscy skok wzwyż; Moczydłowski Paweł VIIc, Prymaka Filip VIIc, Ochocki Wiktor VIIIb- wszyscy pchnięcie kulą; Mieczkowski Jan VIIa- rzut dyskiem oraz sztafeta 4x100m.
Igrzyska Dzieci i Młodzieży Szkolnej w lekkoatletyce.
3 i 5 czerwca rozegrane zostały indywidualne Igrzyska Dzieci i Młodzieży w lekkoatletyce. Wśród młodych adeptów królowej sportu najlepiej wypadła uczennica klasy Vb Izabela Łapińska w pchnięciu kulą 2kg – zdobywając 2 miejsce. Większe sukcesy uczniowie naszej szkoły odnieśli na IMS. W wielu konkurencjach startowało kilkudziesięciu zawodników a mimo to naszym uczniom udało się zdobyć 6 medali i wiele punktowanych miejsc (1-8), co przełożyło się na historyczny wynik. Dziewczęta w klasyfikacji drużynowej bezapelacyjnie wygrały, chłopcy zajęli 2 miejsce. Indywidualnie medale zdobyli:
Moczydłowska Maria i Karol Maleszewski w rzucie młotem- złoty medal; Łukasz Grochowski – 300m ppł., Martyna Pęza – rzut młotem sztafeta 4x100m dziewcząt w składzie Czajkowska Katarzyna, Perkowska Martyna, Kalisiewicz Zuzanna i Modzelewska Magdalena- wszyscy srebrny medal oraz Śliwowska Kinga w rzucie dyskiem- brązowy medal.
Igrzyska Dzieci i Młodzieży Szkolnej w biegach na orientację.
15 czerwca w zmienionej formule na trasach Lasu Pietrasze odbyły się biegi na orientację. 3 osobowe zespoły n a minutę przed startem otrzymywały mapy z zaznaczonymi punktami, które miały odnaleźć w określonej kolejności i przybiec na metę w jak najkrótszym czasie. Po kilkugodzinnych zmaganiach okazało się, że dziewczęta z klasy V – Płońska Lidia, Roszkowska Danuta i Faszczewska Weronika zdobyły srebrny medal. Takiej samej sztuki dokonali chłopcy z klasy VI – Łukasiuk Leon, Bachurzewski Karol i Makowski Jan. Tuż za podium znaleźli się ich starsi koledzy - Backiel Kamil, Roszkowski Dominik i Kruszewski Jakub z kl VII-VIII.
Podsumowując starty uczniów naszych uczniów - należy być dumnym z ich osiągnięć, serdecznie gratulować i życzyć równie udanych występów w przyszłym roku szkolnym. Gratulacje należą się 3 nauczycielom wf, którzy przygotowywali zawodników do startu. Te i poprzednie wyniki sprawią, że nasza szkoła i gmina znów zajmą wysokie miejsca we współzawodnictwie wojewódzkim PW SZS.
Niwiński Andrzej
W dniach 10-13.06.2025 r. uczniowie klas 4-8 uczetniczyli w wycieczce do Zakopanego, zorganizowanej przez Pana Andrzeja Niwińskiego, któremu dziękujemy serdecznie.
DZIEŃ I
Pierwszy dzień wyjazdu był poświęcony wyśmienitej zabawie w Energylandii. Nasi uczniowie mieli okazję poszaleć na Hyperionie, Zadrze, Anakondzie i korzystać z wielu innych atrakcji oferowanych przez park rozrywki w Zatorze. Nie było osoby, która nie byłaby zadowolona z tego punktu programu. W godzinach wieczornych dotarliśmy do miejscowości Suche, gdzie znajdowała się nasza baza noclegowa.
DZIEŃ II
Drugiego dnia podzieliliśmy się na dwie grupy. Pierwsza udała sie na łatwiejszy szlak na Sarnią Skałę. Druga grupa podjęła się wyprawy na Giewont. W drodze do "śpiącego rycerza" spotkała nas fantastyczna niespodzianka ze strony natury - widzieliśmy na przeciwległym zboczu niedźwiedzicę z młodym, a kozice górskie dosłownie przemknęły pomiędzy nami. Ze względów pogodowych musieliśmy zawrócić ok. 150 m od szczytu Giewontu, ale i tak wszyscy zgodnie uznali, że było warto pójść tą trasą. W tym miejscu należy wspomnieć o naszych wpaniałych przewodnikach z Tatra Trip - Przewodnik Tatrzański. Pan Marek Budzyński i jego ojciec to pasjonaci gór, mają ogromną wiedzę i fantastycznie dzielą się nią zarówno z dorosłymi, jak i z młodzieżą, są też prawdziwymi profesjonalistami i ciepłymi ludźmi. Po zejściu ze szlaku obie grupy poszły zwiedzić Wielką Krokiew - najwiekszą skocznię narciarską w Polsce, na którą wjechaliśmy wyciągiem krzesełkowym. Żeby odpocząć po intensywnym dniu, po obiadokolacji pojechaliśmy do Term Chochołowskich, gdzie niektórzy oddali się zasłużonemu leniuchwaniu, a inni szaleństwom w basenach.
DZIEŃ III
Tego dnia naszym celem było Morskie Oko, gdzie podążyliśmy ponownie za Panem Markiem. Pogoda była wspaniała, co dodatkowo uwydatniło piękno tego miejsca. Ale to nie było wszystko - najwytrwalsi udali się jeszcze nad Czarny Staw. Widoki były warte trudu: słońce odbijające się w krystalicznie czystej wodzie, piękno górskiego krajobrazu, wynagrodziły nam cały wysiłek. I tu natura znowu nas zaskoczyła, bo niektórzy w drodze powrotnej dostrzegli piękną łanię z młodym jelonkiem. Po powrocie młodzież miała jeszcze dość energii, by popływać w basenie i skorzystać z salonu gier oferowanych przez nasz ośrodek.
DZIEŃ IV
W dniu ostatnim naszego wyjazdu udaliśmy się na Gubałówkę, by podziwiać cudowną panoramę na Zakopane. Wspaniale było jeszcze raz rzucić okiem choćby z daleka na wszystkie miejsca, które odwiedziliśmy. Zrobiliśmy jeszcze zakupy na Krupówkach i wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu. Można by było spodziewać się, że ostatniego dnia dopadnie nas zmęczenie i prześpimy całą drogę. Nic z tego! Młodzież tryskała humorem i zaraziła energią opiekunów. Było karaoke, były żarty, śmiech i tym sposobem wspaniała atmosfera panowała do ostatnich chwil wyjazdu.
Z taką młodzieżą aż chce się wyjeżdżać! Integracja międzyklasowa zaliczona na 6. Wrażenia były nie do opisania słowami, a wspomnienia pozostaną w nas na długo. Za opiekę dziękujemy też Paniom: Judycie Grabowskiej, Karolinie Brzózko, Ewelinie Jaroszewskiej, Annie Popławskiej.
Spotkanie uczniów z policją na temat: Jak bezpiecznie spędzić wakacje?
Kreatywne dziewczyny z klas siódmych zaproponowały, aby dzień 16 czerwca 2025 roku przebiegł pod hasłem : Dzień przebieranek! Można było przebrać się za postać z ulubionej bajki, albo puścić wodze fantazji i wykorzystać fatałaszki z maminej szafki. Uczniowie chętnie przyjęli propozycję i ten szkolny dzień ubarwili fajnymi strojami! Dziękujemy za zabawę! Zapraszamy do galerii!
11 czerwca 2025 roku uczniowie klas 4-6 wzięli udział w wycieczce krajoznawczej do Kazimierza Dolnego oraz Kozłówki.
Pierwszym przystankiem było Muzeum Pałacu Zamojskich w Kozłówce. Uczniowie mieli okazję zwiedzić wnętrza rezydencji, a także rozległe i zadbane ogrody. Duże wrażenie zrobiły na wszystkich fontanna, piękna kaplica oraz pawie przechadzające się po dziedzińcu – jeden z nich nawet rozłożył ogon i pięknie go prezentował turystom.
Kolejnym punktem wycieczki był Kazimierz Dolny, gdzie dzieci odwiedziły Muzeum Sztuki Złotniczej. Tam dowiedziały się, jak wyglądała praca dawnych złotników, obejrzały zrekonstruowany warsztat złotnika oraz film edukacyjny pokazujący krok po kroku tworzenie wyrobu złotniczego. Podziwiały także niezwykłe eksponaty: biżuterię, naczynia liturgiczne i wyroby z bursztynu.
Niemałym wyzwaniem było wejście na zamek, basztę i Górę Trzech Krzyży, skąd roztaczał się przepiękny widok na miasto i dolinę Wisły. Nie zabrakło też czasu na zakup pamiątek i pogłaskanie słynnego psa Werniksa, którego dotknięcie – według lokalnej legendy – gwarantuje powrót do Kazimierza.
Dużą atrakcją był również rejs statkiem po Wiśle, podczas którego dzieci mogły obserwować ptaki i podziwiać krajobrazy. Na zakończenie wycieczki grupa udała się do Wąwozu Małachowskiego, którego malownicze ściany i korzenie zrobiły duże wrażenie na uczestnikach.
W drodze powrotnej znalazł się czas na kolację w McDonald’s.
Zmęczeni, ale pełni wrażeń uczniowie wrócili do Sokół około północy. To był dzień pełen historii, przygód i pięknych widoków – z pewnością na długo pozostanie w naszej pamięci!
Dziękujemy naszym opiekunom Panu Dyrektorowi Waldemarowi Kikolskiemu oraz Paniom: Beacie Halickiej, Maryli Perkowskiej i Annie Sawickiej za organizację i opiekę.
Oto krótkie opisy zabytków i atrakcji, które znalazły się w programie naszej wycieczki:
WSPOMNIENIA UCZESTNIKÓW WYCIECZKI
Wspomnienia Julki i Oli z klasy 5b
11 czerwca 2025 roku nasza klasa pojechała na wycieczkę. Zbiórka była bardzo wcześnie, bo już o godzinie 5:10 rano. Wszyscy byli podekscytowani, a o 5:20 wyruszyliśmy w drogę.
Pierwszym punktem programu było Muzeum w Kozłówce. Zwiedziliśmy tam piękne ogrody i wspaniałą kaplicę. Szczególnie podobała nam się duża fontanna i zadbane alejki. Panowała tam spokojna atmosfera, a wszystko wyglądało jak z bajki!
Po zwiedzeniu Kozłówki wsiedliśmy do autobusu i pojechaliśmy do Kazimierza Dolnego. Tam odwiedziliśmy Muzeum Sztuki Złotniczej, w którym obejrzeliśmy ciekawy film o tym, jak powstają różne wyroby ze złota i srebra. Pani przewodniczka pokazała nam, jak wygląda pracownia złotnika. Po lekcji muzealnej mogliśmy podziwiać piękne rzeczy wykonane przez artystów – m.in. biżuterię, naczynia i ozdoby.
Po muzeum poszliśmy zwiedzać ruiny zamku i basztę, z której rozciągał się zachwycający widok na Wisłę i całe miasteczko. Było bardzo wysoko, ale naprawdę warto było się wspiąć!
Następnie mieliśmy chwilę wolnego czasu, by kupić pamiątki. Niektórym udało się też pogłaskać psa Werniksa – podobno pogłaskanie go zapewnia powrót do Kazimierza Dolnego, więc mamy nadzieję, że tam jeszcze wrócimy!
Potem poszliśmy na rejs statkiem po Wiśle. Widoki były przepiękne – woda błyszczała w słońcu, a wokół latały mewy. To był bardzo spokojny i relaksujący moment naszej wycieczki.
Po rejsie całą grupą ruszyliśmy na Górę Trzech Krzyży. Wejście było męczące, ale z góry roztaczał się niesamowity widok na Kazimierz i rzekę. To miejsce na długo zostanie w naszej pamięci.
Na koniec poszliśmy do Wąwozu Małachowskiego, który również bardzo nam się spodobał. Przechodziliśmy przez całe miasteczko, żeby się tam dostać, ale warto było – drzewa, korzenie i wąskie ścieżki tworzyły niesamowity klimat.
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się jeszcze w restauracji McDonald’s. Po kolacji wszyscy byli zmęczeni, ale zadowoleni. Do Sokół wróciliśmy około północy.
– Ta wycieczka była bardzo fajna i ciekawa. Na pewno pojechałabym tam jeszcze raz! – mówi Julka.
– Mi też bardzo się podobało! Mam nadzieję, że będzie więcej takich wyjazdów. Atmosfera była super! – dodaje Ola.
Wspomnienia Artura z klasy 5b
11 czerwca 2025 roku wybraliśmy się na wycieczkę do Kazimierza Dolnego. Zbiórkę mieliśmy bardzo wcześnie rano, bo już o 5:10, pod szkołą w Sokołach. Podróż autokarem trwała około czterech godzin, z kilkoma postojami po drodze.
Naszą pierwszą atrakcją była wizyta w Kozłówce. Odwiedziliśmy tam piękny park oraz Muzeum Zamojskich. Następnie pojechaliśmy do Kazimierza Dolnego, gdzie zwiedzanie zaczęliśmy od Muzeum Sztuki Złotniczej. Pani przewodniczka opowiadała nam o złocie i o tym, jak powstają wyroby jubilerskie. Mogliśmy zobaczyć różne rodzaje biżuterii wykonanej ze złota i srebra – wszystko było bardzo ciekawe.
Kolejnym punktem wycieczki był zamek. Droga do niego prowadziła pod górę, ale warto było się wspiąć – widok na Wisłę z góry był naprawdę piękny. Po zwiedzeniu zamku poszliśmy jeszcze wyżej, na basztę. Była biała i powiewała na niej flaga Polski. Widoki stamtąd były jeszcze bardziej imponujące.
Po zejściu z baszty mieliśmy 20 minut na kupienie pamiątek. Gdy już wszyscy byli gotowi, poszliśmy na przystań i wsiedliśmy na statek. Rejs po Wiśle trwał około godziny i bardzo mi się podobał.
Po zakończeniu rejsu ruszyliśmy na Górę Trzech Krzyży. Widok z jej szczytu na całe miasto był zachwycający. Stały tam trzy wysokie krzyże – symboliczne i bardzo charakterystyczne dla Kazimierza. Potem zeszliśmy z góry i udaliśmy się do Wąwozu Małachowskiego. To miejsce miało w sobie coś tajemniczego i przyrodniczo pięknego.
Na koniec wsiedliśmy do autokaru i pojechaliśmy do McDonald's w Puławach, gdzie zjedliśmy kolację. Do Sokół wróciliśmy około północy.
Wycieczka bardzo mi się podobała, ponieważ było dużo zwiedzania. Największe wrażenie zrobił na mnie rejs statkiem po Wiśle. To niesamowite uczucie – płynąć najdłuższą rzeką w Polsce. Cieszę się, że mogłem tam być!
Wspomnienia Julki z klasy 4b
11 czerwca 2025 roku pojechaliśmy z klasą na wycieczkę do Kazimierza Dolnego. Zbiórka była bardzo wcześnie – o 5:10 rano. Wyjazd zaplanowany był na 5:30. Kiedy wysiadłam z samochodu na parkingu, zobaczyłam, że wszyscy już siedzą w autobusie. Na szczęście zdążyłam na czas i wszystko poszło zgodnie z planem.
Podróż trwała około 3,5 godziny. Najpierw pojechaliśmy do Kozłówki, gdzie odwiedziliśmy piękne muzeum poświęcone rodzinie Zamojskich. Świeciło słońce, a po dziedzińcu spacerowali turyści. Najpierw przeszliśmy przez ogród różany, a potem przez część ogrodu poświęconą ważnym postaciom historycznym.
Gdy wróciliśmy na dziedziniec, zobaczyliśmy dwa pawie. Jeden z nich rozłożył ogon – od razu wszyscy zaczęli robić mu zdjęcia. Po chwili poszliśmy do powozowni. Tam były powozy, bryczki i bardzo stare rowery.
Potem zwiedzaliśmy tył ogrodu. Była tam piękna fontanna ozdobiona aniołkami, ogromne, bardzo stare drzewa i kaplica z kolorowymi witrażami, które bardzo mi się spodobały.
Następnie weszliśmy do pałacu i dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy o rodzinie Zamojskich i o tym, jak żyli.
Po zwiedzeniu muzeum w Kozłówce ruszyliśmy dalej – tym razem do Kazimierza Dolnego. Droga trwała jeszcze około godzinę. Tam najpierw mieliśmy wspiąć się na starą basztę i zobaczyć zamek. Droga była trudna i stroma, ale wszyscy daliśmy radę. Widok z góry był przepiękny!
Gdy schodziliśmy, nagle zaczął padać deszcz. Wszyscy założyli płaszcze przeciwdeszczowe, a ja oddałam swój koleżankom. Po drodze zobaczyłyśmy sklep, w którym można było kupić zabawki „Labubu”. Kupiłyśmy je później w czasie wolnym.
Podzieliliśmy się z drugą grupą – oni poszli na basztę, a my zwiedzać Muzeum Złotnictwa. Było bardzo ciekawe! Pani przewodniczka opowiadała o tym, jak powstało muzeum, czemu jest wyjątkowe i co można tam zobaczyć. Najbardziej zaciekawiły mnie wyroby z bursztynu, które były wystawione w gablocie na środku jednej z sal.
Po muzeum spotkaliśmy się z drugą grupą przy starej studni na rynku. Przewodniczka opowiedziała nam o tej studni i o kamienicy w rogu rynku. Potem mieliśmy trochę czasu, żeby kupić pamiątki.
Po 15 minutach wróciliśmy do studni, skąd ruszyliśmy na rejs statkiem po Wiśle. Na wodzie widzieliśmy mewy i ryby, a w pewnym momencie – gdy statek zawracał – zobaczyłyśmy kłodę drewna, którą moja koleżanka pomyliła z krokodylem!
Po rejsie wróciliśmy do autokaru, zostawiliśmy plecaki i ruszyliśmy na Górę Trzech Krzyży. Wspinaczka była męcząca, ale widok z góry zapierał dech w piersiach.
Potem przeszliśmy przez całe miasteczko, żeby dotrzeć do Wąwozu Małachowskiego. Na jego końcu stał dom pisarki o nazwisku Kuncewiczowa, ale niestety był zamknięty i nie mogliśmy go zwiedzić.
Po tylu atrakcjach byliśmy już bardzo zmęczeni. Pojechaliśmy więc do McDonald's w Puławach na kolację. W drodze powrotnej rozłożyłam fotel, włączyłam muzykę i przykryta kocem rozmyślałam o dniu, który włąśnie się kończył. Doszłam do wniosku, że chciałabym, aby taki dzień powtórzył się jeszcze raz w moim życiu.
Wspomnienia Dominika z klasy 5b
Wczoraj, o godzinie 5:10 rano, wyjechaliśmy na długo wyczekiwaną wycieczkę szkolną. Pierwszym punktem naszej podróży było Muzeum Pałacu Zamojskich w Kozłówce. Tam poznaliśmy historię znanej rodziny Zamojskich. Zwiedziliśmy wnętrza pałacu, obejrzeliśmy piękne sale i eksponaty, a także spacerowaliśmy po ogrodach. W jednym z ogrodów udało nam się zobaczyć pawie – jeden z nich rozłożył ogon, co było naprawdę niezwykłym widokiem.
Po zwiedzeniu pałacu wsiedliśmy z powrotem do autokaru i ruszyliśmy w dalszą drogę – do Kazimierza Dolnego. Tam odwiedziliśmy Muzeum Sztuki Złotniczej, jedyne takie muzeum w Polsce poświęcone tylko tej dziedzinie. Dowiedzieliśmy się, jak wyglądał dawny warsztat złotnika, jakich narzędzi używał i co tworzył. Oglądaliśmy wyroby ze złota i srebra, takie jak zastawy stołowe, ozdoby, biżuteria oraz przedmioty liturgiczne.
Po muzeach przyszedł czas na zwiedzanie zamku, baszty i Góry Trzech Krzyży – a właściwie wzgórza, bo nie jest to prawdziwa góra. Wejście było męczące, ale widoki z góry wszystko wynagrodziły.
Jednym z najciekawszych punktów wycieczki był też godzinny rejs statkiem po Wiśle. Płynąc, mogliśmy obserwować mewy, które wyglądały jak latawce unoszące się nad statkiem.
Pod koniec dnia ruszyliśmy w drogę powrotną z postojem w McDonald’s. Do szkoły dotarliśmy około północy – zmęczeni, ale bardzo zadowoleni.
Wycieczka naprawdę bardzo mi się podobała.